Cześć,

miło mi gościć Ciebie w tym miejscu! :)

Mam na imię Kinga. Szyję od ponad 2 lat (pierwszy raz zasiadłam do maszyny 8 sierpnia 2015 roku). 
Pozwól, że opowiem Ci w kilku zdaniach o tym, jak zaczęła się moja przygoda z szyciem. A zaczęła się całkiem niespodziewanie ...

Pewnego dnia, w trakcie babskich plotek z koleżanką, okazało się, że w naszych głowach kiełkuje myśl o zapisaniu się na kurs szycia. Każda z nas myślała o tym niezależnie i żadna z nas nie miała odwagi zrobić pierwszego kroku. Jednak, gdy wyszło na jaw, że obie o tym myślimy, nie było wymówek. Po kilku dniach byłyśmy zapisane na kurs „Techniki szycia dla początkujących” organizowany przez Slow Fashion Cafe w Krakowie (polecam to miejsce wszystkim, którzy szukają profesjonalnego podejścia i przyjaznej atmosfery).
Po dwóch dniach kursu wróciłam do domu z pierwszą uszytą własnoręcznie poszewką na poduszkę i spódniczką na gumce. Biorąc pod uwagę, że nigdy wcześniej nie siedziałam przy maszynie, to był wyczyn! :) Przekonałam się też, że obsługa maszyny jest dość łatwa, a samo szycie bardzo przyjemne. I chciałam więcej, więcej szyć! Dlatego bez zbędnych przemyśleń zapisałam się na kontynuację kursu, gdzie pod czujnym okiem doświadczonej krawcowej szyłam swoje pierwsze ubrania.
Bardzo szybko odkryłam, że szycie sprawia mi wiele radości i jak nic innego pozwala odstresować się i zapomnieć o wszystkim co dzieje się w koło mnie. Zrobiłam zatem kolejny krok i kupiłam moją pierwszą maszynę do szycia :) Wybór padł na prosty i tani model, ponieważ jeszcze wtedy nie miałam pewności, że szycie zagości w moim życiu na dłużej. I tak do dziś szyję na maszynie Singer 8280. 
A z czasem, kiedy udawało mi się szyć coraz więcej ubrań, zapragnęłam wejść na wyższy poziom wtajemniczenia. I tak po około roku w mojej domowej pracowniy pojawił się overlock - Merrylock 689.
Od tamtego czasu każdą wolną chwilę spędzam przy maszynie, a w głowie co rusz pojawiają się nowe pomysły na uszytki. 

Szyję dla siebie, a moja szafa coraz bardziej wypełnia się uszytymi przeze mnie ubraniami, co daje mi ogromną satysfakcję :) 
Czasem szyję torebki, czy inne akcesoria. Uwielbiam też szyć przytulanki - jak tylko jest okazja obdarowania jakiegoś milusińskiego, zasiadam ochoczo do maszyny :) 

DomoweSzycie.pl to miejsce, w którym pokazuję uszyte przeze mnie ubrania. A od czasu do czasu przygotowuję opisy szycia krok po kroku prostych projektów - takich jak fartuszek kuchenny, torebka, spódnica z koła, głównie z myślą o osobach zaczynających swoja przygodę z szyciem.
Blog traktuję również jako rodzaj dziennika moich prac, do którego mogę zajrzeć w każdej chwili. A z czasem, mam nadzieję, będę mogła zaobserwować postępy i rozwój moich umiejętności krawieckich.
Uszytki, które tutaj prezentuję są prostymi projektami, ponieważ właśnie takie ubrania lubię nosić najchętniej :) Co nie oznacza, że czasem nie sięgam po projekty bardziej zaawansowane.

Mam nadzieję, że pozostaniesz ze mną na dłużej! A jeśli znajdziesz tutaj coś ciekawego, ładnego, a może inspirującego, będzie mi niezwykle miło! Bądź pewna, że w każdy projekt wkładam ogrom zaangażowania, dużo pozytywnej energii i całe serce :)


Zapraszam Cię do mojego szyciowego świata! :)