Zapraszam na ostatni wpis w 2018 roku!
Ostatni post w 2018 roku będzie krótki, ponieważ sukienka jest dość prosta i nie ma zbytnio o czym się rozpisywać ;)
Inspiracją do stworzenia tej sukienki była stylizacja, którą znalazłam w serwisie Pinterest. Bardzo często przeglądam ten portal i zapisuje ciekawsze propozycje. Moje tablice możesz podejrzeć tutaj.
Źródło: Pinterest |
Sukienka ma luźną formę, a elementami ozdobnymi są kontrastowe wykończenia rękawów oraz duża naszyta kieszeń. Moim zdanie sukienka zaprezentowana na powyższym zdjęciu jest uszyta z dość cienkiej lejącej tkaniny, być może z jerseyu. Ja natomiast wykorzystałam nieco grubszą tkaninę - barbie marchiano, którą kupiłam w sklepie stacjonarnym Meda.
Za bazę posłużyłam mi forma na kimonową bluzkę, którą wydłużyłam do długości sukienki z nieco krótszym przodem. Moja wersja sukienki jest też mniej obszerna. Kimonową bazę wyprowadziłam do kształtu litery A, z lekkim wcięciem w talii. A motywem przewodnim wykończeń rękawów i kieszeni jest tkanina w kratę, zamiast kwiatów :)
Kimonowe rękawy przedłużyłam poprzez doszycie trapezów z kraciastej tkaniny, dzięki temu lekko się rozszerzają. Natomiast kieszeń jest pochylona i wszyta w jeden bok.
I tak powstała moja nowa prosta sukienka, a jednak z charakterem :)
Sukienkę spakowałam na sesję zdjęciową, którą zrobiła mi Iza z bellove.pl. Efekty tej sesji zobaczycie poniżej oraz w dwóch poprzednich postach :)
Co sądzisz o tej sukience? Jestem też ciekawa, czy korzystasz z inspiracji wyszukanych w internecie, czy raczej zawsze bazujesz na gotowych wykrojach z gazet? A może jesteś twórczą duszą i zawsze wymyślasz swoje stylizacje od zera?
Korzystając z okazji życzę Ci Szczęśliwego Nowego 2019 Roku. Niech ten nowy rok przyniesie wiele radości z każdego dnia oraz realizację planów i spełnienie marzeń! :*
A już w pierwszych dniach stycznia zapraszam Cię ponownie tutaj, będzie czekał wpis podsumowujący ten mijający 2018 rok. Będę również świętować 3 urodziny bloga - nie może Ciebie tu zabraknąć! <3
Dziękuję Ci za odwiedziny i zachęcam Cię do pozostawienia śladu Twojej obecności w tym miejscu, w postaci choćby krótkiego komentarza :)
A jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam do polubienia mojej strony na Facebook'u lub obserwowania mnie na Instagramie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz