Dziś krótki wpis o szybkim przedświątecznym
szyciu dla dzieci :) W szafie uzbierało mi się trochę resztek tkanin, więc
wykorzystałam je i uszyłam dwa komplety składające się z czapki i komina oraz
kota do przytulania.
Czapki i kominy uszyłam dla
mojego chrześniaka Kuby i jego młodszego brata Igora. Do uszycia wykorzystałam
pozostałości z dresówki w kotki z której uszyłam swoją ulubioną bluzę oraz z czarnej dzianiny. Są to
pierwsze czapki i kominy uszyte przeze mnie, więc podczas szycia podglądałam przygotowane
przez MamaMi Szyje tutoriale na czapkę i na komin. Szycie przebiegło przyjemnie i szybko, a
chłopcy byli bardzo zadowoleni ze swoich nowych wiosennych kompletów :)
Natomiast kota do przytulania uszyłam z pozostałego polaru z szycia Peppy i standardowo wypchałam go antyalergiczną kulką silikonową. Od razu muszę zaznaczyć, że ta piękna muszka, którą kotek ma na szyi nie jest uszyta przez mnie. Miałam ją w szafie od dłuższego czasu, ale nie miałam pomysłu co z nią zrobić. Leżała sobie grzecznie w kartoniku aż do momentu, gdy uznałam, że będzie idealną ozdobą dla kotka uszytego dla Julki. Julka jest ogromną fanką kotków, więc ucieszyła się z kolejnego kociaka :)
Na razie kończę z szyciem zabawek
i zabieram się za szycie ubrań, bo trzeba uzupełnić szafę na wiosnę! Pozdrawiam
Was ciepło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz