Często osoby rozpoczynające swoją
przygodę z maszyną zaczynają od uszycia poszewki na poduszkę,
serwetki lub obrusa. Ja postąpiłam nieco inaczej, od razu zabrałam się
za szycie prostych spódnic na gumce i sukienek. Ale, co się odwlecze, to nie
uciecze …
Postanowiłam zatem uszyć nie jedną
czy dwie małe poszewki, a cały komplet pościeli z krytym zamkiem. Poszwa na
kołdrę ma wymiary 200cm x 150cm, a poszewki na poduszki 80cm x 60cm. Szycie
przebiegło całkiem przyjemnie i bez większych problemów, a największym
wyzwaniem było wyprasowanie 6 metrów bawełny oraz okiełznanie tak dużej płachty
materiału podczas szycia. Ale dałam radę! ;)
Z racji tego, że wcześniej nie
szyłam poszewek i nie do końca wiedziałam jak się za to zabrać, zwłaszcza, że
zaplanowałam wszycie krytego zamka, na pomoc przyszedł mi wyciągnięty z szafy
ulubiony komplet pościeli. Pooglądałam go z każdej strony, szczególną uwagę
zwróciłam na mechanizm krytego zamka, i przystąpiłam do pracy postępując zgodnie
z poniższymi krokami.
1. Wyprany wcześniej materiał dokładnie wyprasowałam (dwa kawałki bawełny o wymiarach 300cm x 160cm – to był nie lada wyczyn ;) )
2. Odmierzyłam odpowiednie długości materiału i wykroiłam poszwę i poszewki. Na kołdrę przeznaczyłam 210cm x 160cm materiału, resztę zostawiłam na poduszki.
3. Na
dolnych krawędziach tkaniny zaznaczyłam marginesy szwu potrzebne do wszycia
zamka (węższy margines ma szerokość 1cm, a grubszy 3cm) i zawinęłam materiał dwukrotnie, o tak:
4. Szpilkami
przymocowałam taśmy zamka do marginesów szwu. W przypadku węższego marginesu taśmę
zamka trzeba przymocować na jego górnym końcu, aby ząbki wychodziły poza
krawędź marginesu. Natomiast na szerszym
marginesie taśmę zamka przypinamy na końcu dolnej krawędzi. Chodzi o to, aby po
złożeniu dwóch krawędzi materiału taśmy zamka zbiegły się i dały się zapiąć
oraz były przykryte przez warstwą materiału.
UWAGA! Należ
pamiętać, aby przed tym krokiem przesunąć suwak zamka na środek, aby uniknąć
zaszycia go w blokadzie :)
Dzięki temu, że zastosowałam dwa kolory bawełny komplet pościeli jest dwustronny. Jednego dnia można mieć
pościel czarno-białą, innego żółto-białą, a jeszcze kolejnego żółto-czarną ;)
Luli od razu polubiła nowy
komplet pościeli, rozsiadła się na nim wygodnie, ziewnęła ...
i poszła spać ;)
Dobranoc! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz